Przepraszam, skarbie. Musieliśmy iść na próbę. Wrócimy
wieczorem. Ubierz się jakoś ładnie. Zabieram cię na
kolację. Kocham Cię. Zayn.
Uśmiechnęłam się sama do siebie. Dzisiaj mijał rok, odkąd jesteśmy małżeństwem. To był na prawdę cudowny czas. Byłam szczęśliwą panią Malik.
Ubrałam się, schowałam do kieszeni liścik od Zayna i zeszłam na dół.
W kuchni była Danielle i parzyła Kawę.
-Ma cie z Zaynem jakieś plany na wieczór? W końcu dziś wasza rocznica.
Podałam jej liścik.
-Aww.. skoro w planach jest kolacja, to trzeba cię zrobić na bóstwo. Jedz śniadanie i lecimy na zakupy.
Po pół godziny byłyśmy obie gotowe.
Wybrałyśmy się do centrum handlowego i przez kilka godzin buszowałyśmy po sklepach. Kupiłam czerwoną, obcisłą sukienkę. Do tego czarne, wysokie szpilki i torebka. Oczywiście nie mogłam zapomnieć o "najważniejszej" części garderoby. Bielizna. Wybrałam czarną. Zayn właśnie taką lubił najbardziej.
Wróciłyśmy z Dan do domu około 17.00. Chłopcy mieli być za dwie godziny.
Udałyśmy się do sypialni mojej i Zayna. Dan zrobiła mi fryzurę i makijaż. Znała się na tym jak mało kto. Ubrałam sukienkę i przejrzałam się w lustrze. Podobałam się sobie ;)
Chwilę potem usłyszałyśmy parkujący na podjeździe samochód, a po chwili odgłos zamykanych i otwieranych drzwi wejściowych. Danielle uśmiechnęła się do mnie i wyszła z pokoju. Poszłam zaraz za nią. Chłopakom opadły szczęki jak mnie zobaczyli. Uśmiechnęłam się. Super. Na taki efekt liczyłam.
Zayn podszedł do mnie oniemiały z wrażenia. Objął mnie w pasie i pocałował w taki sposób, w jaki raczej nie powinno się całować przy innych.
-Ej, stop!-Krzyknął Niall.-Dajcie sobie na wstrzymanie! Na czułości będziecie mieli czas później. A teraz zmykajcie i cieszcie się sobą.
Uśmiechnęliśmy się do niego. Pół godzinki później byliśmy w restauracji. Wyglądała na bardzo drogą i zapewne też taka była.
Zamówiliśmy dania, a potem jedliśmy rozmawiając o wszystkim i o niczym. O tym co było, jest i będzie, o nas i wgl.
Po zjedzeniu Zayn zapłacił i wyszliśmy na zewnątrz.
Zayn objął mnie jedną ręką w pasie i pochylił się, żeby szepnąć mi do ucha:
-A teraz pójdziemy się trochę zabawić, pani Malik.
-Już nie mogę się doczekać-Powiedziałam przygryzając wargę. Doskonale wiedziałam, jak to na niego działa.
Poszliśmy do hotelu i zarezerwowaliśmy pokój. Już w windzie zaczęliśmy się całować. Zayn najpierw całował mnie w usta, a potem po szyi, zjeżdżając dłońmi z moich bioder coraz niżej.
Kiedy znaleźliśmy się w pokoju dopiero się zaczęło. Szybo pozbyliśmy się swoich ubrań. A dalej.. chyba wiecie.
-------------
Ech.. krótki mi tak jakoś wyszedł..
Zazwyczaj inni w swoich opowiadaniach opisują ze szczegółami to wszystko, ale pozwólcie że ja sobie daruję. Tego bloga czytają również moi znajomi, więc wiecie ;p
Dzisiaj mija dokładnie osiem miesięcy odkąd jestem Directioner :D
A tak wgl.. dopiero wczoraj (brawa dla mnie) przyjrzałam się dokładnie końcówce teledysku do "Gotta Be You" i... ZAYN, JA JESTEM ZAZDROSNA!
Tu żart oczywiście, ale i tak serducho boli xd
No i brawa dla Zayna. Kupił drugi samochód, chociaż nie potrafi jeździć. Brawo, inteligencie xd
To co, następny rozdział za 10 komentarzy? ;)
W kuchni była Danielle i parzyła Kawę.
-Ma cie z Zaynem jakieś plany na wieczór? W końcu dziś wasza rocznica.
Podałam jej liścik.
-Aww.. skoro w planach jest kolacja, to trzeba cię zrobić na bóstwo. Jedz śniadanie i lecimy na zakupy.
Po pół godziny byłyśmy obie gotowe.
Wybrałyśmy się do centrum handlowego i przez kilka godzin buszowałyśmy po sklepach. Kupiłam czerwoną, obcisłą sukienkę. Do tego czarne, wysokie szpilki i torebka. Oczywiście nie mogłam zapomnieć o "najważniejszej" części garderoby. Bielizna. Wybrałam czarną. Zayn właśnie taką lubił najbardziej.
Wróciłyśmy z Dan do domu około 17.00. Chłopcy mieli być za dwie godziny.
Udałyśmy się do sypialni mojej i Zayna. Dan zrobiła mi fryzurę i makijaż. Znała się na tym jak mało kto. Ubrałam sukienkę i przejrzałam się w lustrze. Podobałam się sobie ;)
Chwilę potem usłyszałyśmy parkujący na podjeździe samochód, a po chwili odgłos zamykanych i otwieranych drzwi wejściowych. Danielle uśmiechnęła się do mnie i wyszła z pokoju. Poszłam zaraz za nią. Chłopakom opadły szczęki jak mnie zobaczyli. Uśmiechnęłam się. Super. Na taki efekt liczyłam.
Zayn podszedł do mnie oniemiały z wrażenia. Objął mnie w pasie i pocałował w taki sposób, w jaki raczej nie powinno się całować przy innych.
-Ej, stop!-Krzyknął Niall.-Dajcie sobie na wstrzymanie! Na czułości będziecie mieli czas później. A teraz zmykajcie i cieszcie się sobą.
Uśmiechnęliśmy się do niego. Pół godzinki później byliśmy w restauracji. Wyglądała na bardzo drogą i zapewne też taka była.
Zamówiliśmy dania, a potem jedliśmy rozmawiając o wszystkim i o niczym. O tym co było, jest i będzie, o nas i wgl.
Po zjedzeniu Zayn zapłacił i wyszliśmy na zewnątrz.
Zayn objął mnie jedną ręką w pasie i pochylił się, żeby szepnąć mi do ucha:
-A teraz pójdziemy się trochę zabawić, pani Malik.
-Już nie mogę się doczekać-Powiedziałam przygryzając wargę. Doskonale wiedziałam, jak to na niego działa.
Poszliśmy do hotelu i zarezerwowaliśmy pokój. Już w windzie zaczęliśmy się całować. Zayn najpierw całował mnie w usta, a potem po szyi, zjeżdżając dłońmi z moich bioder coraz niżej.
Kiedy znaleźliśmy się w pokoju dopiero się zaczęło. Szybo pozbyliśmy się swoich ubrań. A dalej.. chyba wiecie.
-------------
Ech.. krótki mi tak jakoś wyszedł..
Zazwyczaj inni w swoich opowiadaniach opisują ze szczegółami to wszystko, ale pozwólcie że ja sobie daruję. Tego bloga czytają również moi znajomi, więc wiecie ;p
Dzisiaj mija dokładnie osiem miesięcy odkąd jestem Directioner :D
A tak wgl.. dopiero wczoraj (brawa dla mnie) przyjrzałam się dokładnie końcówce teledysku do "Gotta Be You" i... ZAYN, JA JESTEM ZAZDROSNA!
Tu żart oczywiście, ale i tak serducho boli xd
No i brawa dla Zayna. Kupił drugi samochód, chociaż nie potrafi jeździć. Brawo, inteligencie xd
To co, następny rozdział za 10 komentarzy? ;)
Suuper blog ! jak czytam po prostu płaczę ,że tylko jeden rozdział . masz jeszcze jakieś blogi ?
OdpowiedzUsuńNo mam jeszcze jeden, ale on nie jest ani o 1D ani z opowiadaniem.. http://my-life-my-fairy-tale.blogspot.com/
Usuńech to szkoda ;(
UsuńOczojebny :D !
OdpowiedzUsuńMoże masz jeszcze jakiegoś bloga , to bym sobie poczytała :P
Czekam na następny !
hehe ;D
Usuńkocham <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga :) <<3
OdpowiedzUsuńFajny.. Zapraszam :D
OdpowiedzUsuńhttp://timehealsallwoundss.blogspot.com/
Fajneee :D
OdpowiedzUsuńsuuper, dawaj następny<33 xx
OdpowiedzUsuń