środa, 11 lipca 2012

Rozdział 23

-Ej, co jest?-Spytała Danielle wchodząc do łazienki i kucając obok mnie.
Klęczałam przed sedesem i chwilę temu wymiotowałam.
-Nie wiem, Dan. Może zjadłam coś nieświeżego.-wymamrotałam i wzięłam szklankę wody, którą podała mi Danielle.
-Wątpię.
-No to co to może być?
-Ile minęło od waszej rocznicy?
-No miesiąc, a bo co?
-Wydaje mi się, że powinnaś iść do apteki po test ciążowy.
-Myślisz, że może..?
Dan wzruszyła tylko ramionami.
-Nie wiem, ale sprawdzić zawsze warto.

***

-Danielle!
-No co tam?
Siedziałam w salonie z ręką na ustach. Danielle weszła do pokoju i usiadła obok mnie. Bez słowa podałam jej to, co trzymałam w ręce. Test ciążowy.
Wzięła go ode mnie. Spojrzała na niego i uśmiechnęła się. A potem mocno mnie przytuliła.
-Gratulacje! Będziecie cudownymi rodzicami.
Dopiero wtedy to do mnie dotarło. Zaczęłam ryczeć jak głupia. Za szczęścia oczywiście.
Nagle zadzwonił telefon. Odsunęłam się od Danielle i spojrzałam na wyświetlacz. Zayn.
-Powiesz mu to teraz?
-Nie-wymamrotałam ocierając łzy i sięgając po telefon.-Powiem mu to, jak wrócą.
-Cześć, kochanie-usłyszałam zaraz po tym, jak odebrałam.
-Cześć, kotku.
-Nie uwierzysz co się sta.. ej, stało się coś? Masz jakiś dziwny głos.
-Wydaje ci się.-Powiedziałam siląc się na obojętny ton głosu. Tak na prawdę chciałam go mieć teraz tutaj przy sobie i powiedzieć mu wszystko.
-Na pewno?
-Tak, na pewno. A ty co mi chciałeś powiedzieć?
-Chciałem ci powiedzieć, że mamy małą zmianę planów. Mieliśmy wrócić za tydzień, ale wrócimy już po jutrze. Trasa się nam skróciła.
-Jejciu, na prawdę? To cudownie!
-Cieszysz się?
-Oczywiście, że tak!-Teraz już nie mogłam powstrzymać łez cisnących mi się do oczu. On chyba usłyszał, że płaczę.
-Hej, no ale nie płacz! Dlaczego płaczesz? Aż tak się stęskniłaś?
-Nawet nie wiesz jak bardzo, Zayn.
-Kotku, przepraszam, muszę już kończyć. Kocham cię.
-Też cię kocham.
-No ale już nie płacz. Zobaczymy się niedługo.
-Postaram się. Pa.
-Pa pa pa pa. Buziaczki.
-No i co tam?-Spytała Danielle, kiedy się rozłączyłam i zaczęłam ocierać oczy chusteczkami.
-Wracają pojutrze.
-Jej, na prawdę?
-Tak.
-Powiesz mu od razu?
-Nie wiem. Ale proszę, nie popędzaj mnie. Powiem, jak będę gotowa.
--------
No i jak się wam widzi? :) Jak myślicie, jak Zayn zareaguje ;)
10 komentarzy=następny rozdział ;D xx

11 komentarzy:

  1. Myślę,że się zdziwi,a Niall powie " No nareszcie!" Hehe :D
    Super czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ucieszy się i zdziwi :d Chociaż kto wie lepiej .. jak nie ty ? ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. KOCHAM to opowiadanie i czekam na następny rozdział mam nadzieję że dłuższy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och yeach ! Niech zemdleje ..! Albo nie..! Mam nadzieje , że się ucieszy !

    OdpowiedzUsuń
  5. genialne♥♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zayn na wiadomość o ciąży zdziwi
    ale się ucieszy przynajmniej mam
    taką nadzieję chyba jak
    każdy twój czytelnik ^-^
    A co do rozdziału to Bosskiii jak
    każdy twój rozdział ale to już
    powinnaś wiedzieć ;)
    CZEKAM NA NASTĘPNY ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Love it <33 Zayn się ucieszy
    ale może być zwrot akcji
    ( mam nadzieję że nie będzie :) ) Czekam nn ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieje ze sie ucieszy ;) Rozdzial wspanialy i nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. super rozdział, dawaj następny, bo ludzie czekają < 33

    OdpowiedzUsuń